Barszcz u uszkami, zupa grzybowa, pierogi z kapustą i grzybami, karp w galarecie – to tylko kilka z wielu potraw, które wielu z nas kojarzą się ze Świętami Bożego Narodzenia. Jednak gospodynie z naszej gminy mają o wiele większą wyobraźnię, a ich dań wigilijnych można było spróbować przy okazji Tradycji Bożonarodzeniowych w świetlicy w Osieku.
15 Kół Gospodyń Wiejskich wystawiło swoje popisowe dania w Gminnym Konkursie Kulinarnym organizowanym w ramach XIV Tradycji Bożonarodzeniowych. Co roku tłumy mieszkańców odwiedzają świetlicę wiejską w Osieku by spróbować pyszności, które wcześniej ocenia konkursowe jury.
Z roku na rok przybywa chętnych do udziału w konkursie i w tym roku również można było powitać debiutantki – Koło Gospodyń Gorzelinianki. Wśród nich panie Janina, Monika, Ewelina, Iwona, Renata, Jasia i Mietka – wszystkie zadbały o to by potrawy – i te konkursowe i te, które wystawiono na stoisku – były smaczne i pięknie się prezentowały, bo nie od dziś wiadomo, że je się również oczami.
– Na konkurs zgłosiłyśmy nasz piernik, bo to temat przewodni, a drugą potrawą konkursową jest karp pod pierzynką z sosu koperkowego – zdradziła nam pani Janina. – A na stanowisku mamy przede wszystkim słodkości, bardzo dużo kolorowych rzeczy dla dzieci. Są tu różnego rodzaju ciasteczka, orzeszki, pierniczki, makowce, kolorowe i ucukrzone – wylicza.
Każde koło, które stanęło w kulinarne szranki miało swoje stanowisko. Słodkie Babki ze Szklar Górnych, które reprezentowały panie Joanna, Justyna i Monika, na swoim stanowisku wystawiły przepyszne pierniczki, urocze szyszki czekoladowe i słodkie ciasta.
– Na konkurs przygotowałyśmy piernik staropolski i schab w sosie śliwkowym – mówią. – Liczymy na sukces oczywiście.
Panie z Klubu Pod Garami z Księginic, czyli Irena, Mirka, Danusia i Basia postawiły w tym roku na tradycję.
– Mieszkańcy będą mogli na naszym stoisku spróbować kompotu z suszu, kutii, ryby, pierogów z kapustą i grzybami, a także barszczu z uszkami. A do konkursu wystawiłyśmy nasz piernik orzechowy, a drugą potrawą jest „ryba nie ryba”.
Pod tą nazwą skrywa się wyjątkowa wersja ryby po grecku, tylko zamiast ryby jest… seler.
– Do tego dania użyłyśmy gotowanego selera, który panierowałyśmy tak jak rybę. Do tego farsz czyli marchewka, pietruszka i seler starte i podsmażone z odrobiną przecieru pomidorowego i dodatkiem przypraw do smaku.
Buczynianki – Jolanta i Renata, z którymi rozmawialiśmy przygotowały na to wyjątkowe spotkanie paluchy z ziemniakami, kapustą kiszoną i 
grzybami. Oprócz tego paszteciki z kapustą i grzybami, sałatkę śledziową, a na słodko ciasto marchewkowe.
– Na konkurs przygotowałyśmy schab nadziewany swojską kiełbasą i chatkę z piernika z masą chałwową, śliwkami, pomarańczami i bitą śmietaną.
W tegorocznej edycji konkursu kulinarnego w skład jury wchodzili: Agnieszka Kachnowicz i Tomasz Herbuś reprezentujący restaurację Chinkalnia oraz Edyta Dec z firmy Zatortowana
Grand Prix w konkursie kulinarnym za piernik zdobyło Koło Gospodyń Gorzelinianki z Gorzelina.
W kategorii piernik:
I miejsca Buczynianki, Siedlecka Nuta
II miejsca KGW Szminką Malowane, Sołectwo Raszówka, Sołectwo Kłopotów
III miejsca Grupa Cuda Wianków Z Miroszowic, Słodkie Babki Ze Szklar Górnych, Klub Pod Garami
W kategorii potrawy wytrawne:
I miejsce Sołectwo Zimna Woda
II miejsca KKN Babeczki Z Osieka, Zespół Zachęta z Zimnej Wody, KGW Skowronki Z Gorzycy
III miejsca Sołectwo Składowice, Sołectwo Krzeczyn Wielki
Laureatom konkursu kulinarnego nagrody wręczali radni gminy Lubin- Joanna Pietruszka, Jan Olejnik i Jerzy Tadla.
Dodatkowym „daniem piernikowym” była przepiękna chatka z piernika, którą specjalnie na to wydarzenie przygotowała Joanna Pietruszka z Czerniec. A konkurs na najpiękniejszy domek wygrało Sołectwo Szklary Górne.
Zadowolenia z frekwencji nie ukrywała Magdalena Dubińska, szefowa Ośrodka Kultury w Gminie Lubin, który organizuje to wyjątkowe wydarzenie.
– Frekwencja jak co roku dopisała, mieszkańcy chętnie tu przychodzą by się z nami spotkać – powiedziała– Oczywiście najważniejszy jest konkurs kulinarny, w którym udział wzięło 15 Kół Gospodyń Wiejskich, ale oprócz tego są tu też prezentacje muzyczne w wykonaniu zespołów dziecięcych i młodzieżowych. Warto zaznaczyć, że w tym roku zadebiutował dziecięcy zespół pod kierunkiem pani Ani Barszczyńskiej Rozśpiewane Pastuszki z Gogołowic i młodzieżowy zespół z Gogołowic.
Jednym ze stałych punktów Tradycji Bożonarodzeniowych w gminie Lubin jest rozstrzygnięcie konkursu na kartkę świąteczną. Jury konkursowe wybierałospośród200 prac przygotowanych przez młodszych i starszych mieszkańców gminy. Nagród rozdano wiele, ale najpiękniejszą kartką wybrano tę przygotowana przez Ewelinę Zjawin – 10 letnią mieszkankę Miłosnej.
Wójt Tadeusz Kielan zapytany o swoje ulubione świąteczne danie – niezmiennie wymienia pierogi, barszcz z uszkami, bez których nie wyobraża 
sobie wigilii.
– To jedna z naszych sztandarowych imprez, coraz więcej kół gospodyń chce startować w konkursie kulinarnym, dzięki czemu możemy spróbować tych wszystkich pyszności.
Wójt docenia, że co roku coraz więcej stanowisk pojawia się w świetlicy i coraz więcej mieszkańców odwiedza to miejsce by wspólnie spędzić czas, a przez to i coraz mniej jest tam miejsca.
– Musimy budować coraz większe świetlice – przyznał Tadeusz Kielan. – I mamy już nawet taki
plan. Podpisaliśmy właśnie akt notarialny z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa na bezpłatne przekazanie gminie Lubin ogromnej stodoły w Księginicach. W prawdzie remont i przebudowa wymagać będzie dużych nakładów, więc nie za rok, ale na pewno za kilka lat tam się będziemy spotykać i świętować.
Temu przedświątecznemu spotkaniu towarzyszyły tradycyjne już warsztaty rękodzielnicze i kiermasz lokalnych produktów. Organizatorzy składają szczególne podziękowania dla sołtysa Osieka Dariusza Olszaka oraz Jakuba Malinowskiego i Andrzeja Paryły za nieocenioną pomoc w przewożeniu i montażu domków wystawowych. Dziękujemy również gminnym szkołom za zaangażowanie w konkurs na najpiękniejszą kartkę bożonarodzeniową.
Więcej zdjęć można zobaczyć na: facebookowym profilu gminy Lubin.
