„Silni jednością w Chrystusie” – to hasło przewodnie charytatywnego, parafialnego festynu, który po raz dziewiąty odbył się w Zimnej Wodzie. Udało się zebrać rekordową kwotę – 17 tys. 373 zł. Pieniądze przeznaczone zostaną na renowację świątyni w Zimnej Wodzie oraz kaplicy w Karczowiskach.
Organizatorem festynu był ksiądz proboszcz Andrzej Tomaszewski oraz Rada Parafialna Parafii Świętej Trójcy w Zimnej Wodzie. Wspólne świętowanie tradycyjnie rozpoczęła msza święta.
– Za chwilę będziemy się wspólnie bawić i radować. Podzielimy się radością duchową i cielesną, wspólnie tańcząc, śpiewając i kosztując dobrych rzeczy. A wszystko po to, by z tej radości cielesnej stworzyła się nowa jakość duchowa, w postaci remontowanego kościoła, w postaci radości serca, z tego, że świątynia Pana Boga wraca do swojej świetności, do momentu, w którym została wybudowana, do swojego piękna i swojej estetyki. Przez to piękno – przemawiać będzie nasza wiara, zarówno mieszkańców, jak i gości, którzy przybyli dziś, by wspomóc renowację świątyni Pana – mówił w homilii ksiądz proboszcz Andrzej Tomaszewski.
Po eucharystii uroczystość przeniosła się na się na tereny zielone przy kościele, gdzie odbyło się wspólne świętowanie i kwestowanie.
Atrakcji nie brakowało: loteria fantowa, konkursy dla najmłodszych, część artystyczna i oczywiście kulinarna. Pierogi z Wiercienia, bigos z Zimnej Wody i rozpływające się w ustach słodkie wypieki w Karczowisk, to tylko niewielka cześć tego, co serwowano podczas festynu.
Tradycyjnie odbyła się również licytacja. Wśród wielu wystawiony na aukcji przedmiotów znalazły się m.in. drewniane zabawki: kołyska dla lalek i samochód, wykonane własnoręcznie przez wójta Gminy Lubin Tadeusza Kielana, obraz przekazany przez prezesa Stowarzyszenia Kulturalnego „Krajobrazy” dr Tadeusza Samborskiego, rękodzieło mieszkanki Zimnej Wody Marty Pokój oraz drewniane grzyby wyrzeźbione przez Zygmunta Sokołowskiego, sołtysa wsi Głuchowice, sąsiadującej z Zimną Wodą.
Imprezę i licytację brawurowo poprowadził sołtys Karczowisk Dariusz Sędzikowski.
Na scenie zaprezentowały się zespoły „Osieczanki” z Osieka, „Perła” z Przybyłowic, a także „Teatr Tańca z Raszówki” , Oskar Gomółka z Wrocławia, Riki-muzyk Dance, Aleksandra Pęciak i Bernadeta Kot.
W przepięknych ludowych strojach czuwały nad wszystkim panie z miejscowego Zespołu „Zachęta”.
Z zebranej kwoty 13 tys. przeznaczonych zostanie na kontynuację renowacji świątyni parafialnej, a 4 tys. na poprawę estetyki kaplicy w Karczowiskach.
– Oczywiście, że się cieszę, wszyscy są bardzo zadowoleni i już nie możemy się doczekać X jubileuszowej edycji naszego festynu –podsumował ksiądz proboszcz Andrzej Tomaszewski.
(MG)
