Za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia odpowie 72-latek z powiatu lubińskiego. Mężczyzna kierując osobowym volkswagenem potrącił rowerzystę, a potem, nie udzielając mu pomocy, odjechał. Sprawca wypadku został zatrzymany przez mundurowych niedługo po zdarzeniu. Zauważył go policjant, gdy 72-latek przejeżdżał obok pracujących na miejscu funkcjonariuszy. Po krótkim pościgu był w rękach stróżów prawa. Okazało się, że nie wrócił, bo poczuł skruchę, lecz chciał znaleźć urwane w wyniku potrącenia rowerzysty lusterko.

Cała sytuacja miała miejsce w czwartek, 27 października, około godziny 18.30. Na numer alarmowy wpłynęła informacja o wypadku na drodze krajowej numer 36, relacji Ścinawa - Turów. Na miejsce dotarł patrol ruchu drogowego, a także załoga pogotowia. Poszkodowanym był 26- letni rowerzysta, który posiadał poważne obrażenia ciała. Oznajmił mundurowym, że został potrącony przez samochód marki Volkswagen. Na drodze leżały jeszcze fragmenty szkła, jednak kierowcy na miejscu już nie było. Cyklista oświadczył, że widział jak kierujący zatrzymał swój pojazd, wysiadł z niego, a następnie odjechał w nieznanym kierunku, nie udzielając mu pomocy.

Oględziny miejsca zdarzenia wstępnie pozwoliły przyjąć, że kierujący samochodem nie zachował należytej ostrożności i podczas manewru wyprzedzania rowerzysty, potrącił go uderzając prawym lusterkiem, doprowadzając do wypadku. Ranny cyklista został przewieziony do szpitala.

Będący na miejscu zdarzenia policjanci z lubińskiej drogówki podczas wykonywania czynności, w pewnym momencie zauważyli przejeżdżającego  obok nich mężczyznę, znajdującego się w pojeździe bez prawego lusterka, pękniętą szybą czołową  oraz wybitą szybą boczną. Funkcjonariusze mając podejrzenie, że kierowca mógł uczestniczyć w potrąceniu 26-latka, ruszyli za nim w pościg, powiadamiając o sytuacji oficera dyżurnego. Mężczyzna szybko został zatrzymany. Okazał się nim 72-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego.

Senior był w pojeździe ze swoim wnukiem. Początkowo nie przyznawał się do potrącenia rowerzysty. Jego wnuk oświadczył, że starszy pan przyjechał do domu i poprosił go, aby ten pomógł mu znaleźć urwane lusterko. Kierujący natomiast tłumaczył policjantom, że myślał, iż zahaczył słupek drogowy.

Mężczyzna był trzeźwy. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. 72-latek trafił do policyjnej celi.

Senior będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku, ucieczki oraz nieudzielenia pomocy. Niebawem odpowie za swoje zachowanie przed sądem.

asp. szt. Sylwia Serafin
Oficer Prasowy KPP w Lubinie
Telefon: 601 974 322