Najciekawsze fragmenty lektury czytane przez kilkanaście osób, ciekawe interpretacje, podkład muzyczny, pieśni wprowadzające w klimat, a do tego specjalna scenografia i stylizacje nawiązujące do dawnych czasów – tegoroczna akcja Narodowego Czytania zorganizowana w naszej gminie stała na bardzo wysokim poziomie. Organizatorom i uczestnikom należą się bardzo duże słowa uznania i brawa!
Wójt gminy Lubin, który tradycyjnie aktywnie włączył się w tę akcję, wraz z Gminną Biblioteka Publiczną w Raszówce zaprosił mieszkańców na Narodowe Czytanie do świetlicy w Zimnej Wodzie. W wydarzenie bardzo mocno zaangażowali się m.in. członkowie grupy teatralnej „Zwykli ludzie” oraz zespół folklorystyczny Zachęta.
Przypomnijmy, że akcja Narodowe Czytanie trwa nieprzerwanie od 2012 roku i jest organizowana pod patronatem Pary Prezydenckiej. Pierwszą lekturą był „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza, później m.in. „Lalka” Bolesława Prusa, „Moralność pani Dulskiej” a w tym roku „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej. Lekturze towarzyszyło przesłanie skierowane przez prezydenta Andrzeja Dudę:
– Chciałbym, aby tegoroczna lektura pogłębiła też namysł nad tym, w jaki sposób współcześnie odczytujemy naszą historię i jak o niej pamiętamy. I żeby, zwłaszcza dzisiaj, w obliczu agresywnego rosyjskiego imperializmu, odwołując się do powstańczego czynu, powieść Orzeszkowej jeszcze bardziej umocniła przekonanie o podstawowym prawie każdego narodu do własnej wolności i suwerenności.
Tłem powieści Orzeszkowej jest temat Powstania Styczniowego. Powieść ukazywała się na łamach Tygodnika Ilustrowanego, a w roku 1888 opublikowano jej wydanie książkowe. Jaki związek miała pisarka z powstaniem? To w majątku Orzeszków ukrywano dyktatora powstania Romualda Traugutta, a potem pisarka wywiozła go sama i przewiozła przez granicę z Austrią. Jej mąż Piotr Orzeszko został za to zesłany na Sybir, a majątek skonfiskowano. Eliza Orzeszkowa zamieszkała w Grodnie i zajęła się pisarstwem.
Powieść czci więc Powstanie Styczniowe, ale też pokazuje tożsamość narodową po klęsce, bez widoków na niepodległość. To wszystko jest tłem do ukazania losów dworu Korczyńskich i zaścianka szlacheckiego Bohatyrowiczów.
Przeczytanie całej trzytomowej powieści było niemożliwe, dlatego przybliżono w atrakcyjnej formie obszerne fragmenty. W czasie tych interpretacji, muzyki, śpiewów, wystarczyło zamknąć oczy i można było się przenieść wiele lat w czasie. W aktywne czytanie powieści oprócz dwóch artystycznych grup z Zimnej Wody i wójta Tadeusza Kielana, zaangażował się także Norbert Grabowski przewodniczący rady gminy oraz Marzena Kosydor, skarbnik gminy. Ewelinka Uszyńska, uczennica VI klasy czytała na przykład jeden z opisów przyrody, z których słynęła Orzeszkowa. Pani Maria Wolak z Raszówki zachwyciła natomiast uczestników wykonaniem nawiązującej do powieści pieśni.
– Dziękuję za zaproszenie, możliwość udziału i przyjemność występowania z takim zespołem zawodowców. Cieszę się, że tak dużo osób chciało czytać powieść, moglibyśmy sobie tylko życzyć jeszcze liczniejszej publiczności. Po raz kolejny potwierdziło się, że Zimna Woda to taka nasza nieformalna gminna stolica kultury – mówił wójt Tadeusz Kielan.
Wśród publiczności był m.in. radny Marcin Nyklewicz i Stanisław Obertaniec, senator I kadencji i twórca radia Legnica.
– Bardzo mi się podobało. Jestem zbudowany, że ta społeczność tak aktywnie działa i życie kulturalne na wsi tak kwitnie – mówił Stanisław Obertaniec, który ostatnio wydał książkę opisującą powstanie i dzieje Radia Legnica.
Rodzina Teresy Kot z Zimnej Wody, która razem z Wiolettą Olech, dyrektorką gminnej biblioteki publicznej przygotowała to wydarzenie, miała w historii radia swój udział i rodzinną muzyczną audycję.
Więcej zdjęć na
facebookowym profilu gminy Lubin
.
