Pijany 70-latek uszkodził samochód podczas parkowania, grozi mu kara do 3 lat więzienia
W niedzielę doszło do niebezpiecznego incydentu, gdy 70-letni kierowca, wracając prawdopodobnie z ogródków działkowych, uszkodził inne auto, będąc pod wpływem alkoholu. Sytuacja została szybko zgłoszona policji, co zapobiegło dalszym konsekwencjom jego nieodpowiedzialnego zachowania.

Incydent drogowy na osiedlu Przylesie

W niedzielne popołudnie mieszkańcy osiedla Przylesie byli świadkami niecodziennej sytuacji. 70-letni mężczyzna, kierując swoim volkswagenem, nieudolnie parkował, co doprowadziło do uszkodzenia innego samochodu. Na szczęście, jeden z przechodniów zauważył całe zdarzenie i natychmiast powiadomił policję, co okazało się kluczowe dla dalszego przebiegu wydarzeń.

Badanie alkomatem i przerażający wynik

Na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze, którzy szybko ustalili tożsamość kierowcy. Po wylegitymowaniu, okazało się, że 70-latek ma w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Mimo tego, senior twierdził, że "nic się nie stało", co tylko podkreślało jego lekkomyślność. W wyniku tego incydentu, mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego pojazd został zabezpieczony przez policję.

Konsekwencje nietrzeźwego kierowania

Obecnie, wobec seniora zostaną postawione zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, co grozi mu karą do 3 lat pozbawienia wolności. Oprócz tego, może mu zostać nałożony zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. To zdarzenie przypomina nam, jak ważne jest odpowiedzialne zachowanie na drodze. Pijani kierowcy stają się poważnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu, a ich działania mogą prowadzić do tragicznych skutków. Dlatego tak istotne jest, aby każdy z nas informował policję o podejrzeniu nietrzeźwego kierującego.

Ostatecznie, dzięki czujności osób z otoczenia, udało się wyeliminować kolejnego nieodpowiedzialnego kierowcę z ruchu drogowego, co podkreśla znaczenie wspólnej troski o bezpieczeństwo na drogach.


Według informacji z: Policja Lubin