Dożynki w gminie Lubin: Radość i tradycja w Kłopotowie, Miroszowicach i Siedlcach
Dożynki to czas radości, refleksji i integracji, a mieszkańcy Kłopotowa, Miroszowic i Siedlec w pełni wykorzystali tę tradycję, organizując wspaniałe uroczystości, które łączyły pokolenia i wzmacniały lokalne więzi.

Uroczyste obchody w Miroszowicach

Obrzędy dożynkowe w Miroszowicach rozpoczęły się od polowej mszy świętej, która zgromadziła mieszkańców w radosnym nastroju. W przygotowaniach do święta nie zabrakło tradycyjnych atrybutów, w tym pięknego wieńca dożynkowego oraz kolorowych dekoracji, które wprowadziły wszystkich w atmosferę świętowania. Organizatorzy zadbali o różnorodne atrakcje, oferując zarówno dzieciom, jak i dorosłym możliwość uczestnictwa w zabawach sportowych oraz rodzinnych turniejach. Doskonała pogoda sprzyjała zabawie na świeżym powietrzu, a dzieci z radością korzystały z dmuchańców i „piana party”.

Spotkania i tradycje w Kłopotowie

Po mszy świętej w kaplicy w Kłopotowie, mieszkańcy zgromadzili się w świetlicy oraz na przyległych terenach, gdzie mieli okazję spędzić czas w miłej atmosferze. Uczestnicy dożynek z radością wymieniali się doświadczeniami, a także robili pamiątkowe zdjęcia. Coroczną tradycją Kłopotowa jest wykonanie zbiorowej fotografii, którą każdy z uczestników otrzymuje w formie wydruku następnego roku. Dodatkowym atutem tego wydarzenia był występ zespołu folklorystycznego Leśne Echo, który wzbogacił atmosferę o elementy tradycyjnej kultury i radości.

Refleksje rolników w Siedlcach

Dożynki w Siedlcach, które odbyły się po mszy w kościele, przyciągnęły wielu mieszkańców, którzy uczestniczyli w uroczystym korowodzie na tereny zielone. Chociaż poranne deszcze nieco pokrzyżowały plany, po południu słońce postanowiło zagościć na niebie, umożliwiając mieszkańcom długie godziny radosnej zabawy. Jednak wśród świętujących nie brakowało refleksji na temat trudności, jakie przyniósł ten rok rolnikom. Jak podkreślił Franciszek Lesicki, rolnik z Siedlec, „na wiosnę mieliśmy podtopienia, później była susza, a przed żniwami grad. Od 57 lat uprawiam ziemię, ale tak złych plonów jeszcze nie było.” Mimo trudności, dożynki pozostały czasem podsumowań i radości. Wójt Tadeusz Kielan, odwiedzając wszystkie trzy sołectwa, składał rolnikom wyrazy uznania oraz podziękowania. Jego uczestnictwo w konkursie wywołało aplauz publiczności, pokazując, że lokalna społeczność potrafi łączyć tradycję z zabawą.

Wydarzenia te podkreśliły znaczenie integracji społeczności oraz pielęgnowania lokalnych tradycji, które są kluczem do budowania silnych więzi międzyludzkich. Dożynki, mimo trudnych warunków, udowodniły, że radość i wspólne świętowanie mogą być źródłem pozytywnej energii dla całej społeczności.


Urząd Gminy w Lubinie