W bibliotece w Oborze o odwadze i odbudowie - spotkanie z wolontariuszem

W małej czytelni w Oborze zabrzmiały opowieści z miejsc, w których domy i życie trzeba było sklejać na nowo. Mieszkańcy przyszli nie po sensację, lecz po relację człowieka, który widział skutki konfliktów z bliska. W spotkaniu wzięli udział zarówno ci, którzy szukają zrozumienia, jak i ci, którzy chcieli po prostu porozmawiać przy herbacie.
- W bibliotece w Oborze rozmowy o wojnie, odbudowie i codzienności
- Książka jako pretekst do pytań i zwykłych rozmów przy herbacie
W bibliotece w Oborze rozmowy o wojnie, odbudowie i codzienności
Gościem był Andrzej Ochał, żołnierz i wolontariusz związany z organizacją Orla Straż. Opowiadał o misjach humanitarnych, w trakcie których odwiedzał m.in. rejony Bliskiego Wschodu. Pokazywane zdjęcia ukazywały zniszczenia i kolejne etapy odbudowy — od obozów dla uchodźców, przez miejsca pracy, aż po powroty dzieci do szkolnych ławek. Te obrazy stały się zaczynem rozmów o tym, jak pomaganie wygląda w praktyce i jaki ma wpływ na życie ludzi dotkniętych wojną.
Książka jako pretekst do pytań i zwykłych rozmów przy herbacie
Spotkanie miało spokojny, refleksyjny charakter. Uczestnicy zadawali pytania, dopytywali o konkretne działania i codzienne trudności wolontariuszy. Wielu skorzystało z możliwości kupienia książki Orla Straż. Kiedy świat udaje, że nie widzi z osobistą dedykacją od autora. Po oficjalnej części rozmowy trwały dłuższe, mniej formalne dyskusje przy herbacie i ciastku — momenty, które często pozwalają lepiej zrozumieć motywacje i realia pracy humanitarnej. Organizatorzy przypomnieli, że więcej fotografii ze spotkania udostępniła gmina Lubin na swoim profilu społecznościowym.
na podstawie: Gmina Lubin.
Autor: krystian

