Dożynki w Goli, Gorzycy i Miłoradzicach: Tradycja, radość i wspólne świętowanie mieszkańców
W gminie Lubin odbyły się tradycyjne dożynki, które zgromadziły mieszkańców Goli, Gorzycy i Miłoradzic. To czas radości, wspólnego świętowania oraz podziękowania za plony, które w tym roku były wyjątkowo obfite. Każde z wydarzeń miało swój niepowtarzalny charakter, łącząc lokalną społeczność w obliczu pięknych tradycji.

Uroczystości dożynkowe w Gorzycy i Miłoradzicach

Dożynki w Gorzycy i Miłoradzicach to nie tylko tradycyjne obrzędy, ale także czas integracji mieszkańców. W Gorzycy, podczas uroczystej mszy, poświęcono wieńce dożynkowe oraz chleb, symbolizujący zbiory. Mieszkańcy z radością dzielili się nim, co miało na celu zapewnienie, że nikt w nadchodzących miesiącach nie zazna głodu. Po ceremonialnej części, w Miłoradzicach, rozpoczęła się zabawa z zespołem folklorystycznym Koniczynki, który umilał czas tradycyjnymi przyśpiewkami i tańcami. Atmosfera była pełna radości, a uczestnicy biesiady nie szczędzili uśmiechów, ciesząc się wspólnie spędzonym czasem.

Plenerowe zabawy i wspólne świętowanie w Gorzycy

W Gorzycy, starostowie dożynek, Andrzej Jaszczyszyn i Mariola Hrankowska, zaprosili wszystkich do wspólnej zabawy na świeżym powietrzu. Rodziny mogły brać udział w licznych konkursach, a stoiska z rękodziełem oraz pysznymi potrawami z grilla przyciągały uwagę. Uczestnicy dożynek mieli okazję podziwiać starannie przygotowane dekoracje, które tworzyły wyjątkową atmosferę. Również sołtys i rada sołecka zorganizowali stół pełen plonów i przetworów, które z powodzeniem zlicytowano, wspierając lokalne inicjatywy. Obchody uświetnił Zespół Lubin z Krzeczyna Wielkiego, który swoimi występami dostarczył wielu wzruszeń i radości.

Religijny wymiar dożynek w Goli

W Goli dożynki miały szczególny charakter, gdyż połączono je z poświęceniem nowego przydrożnego krzyża. Mieszkańcy, wspierani przez wójta Tadeusza Kielana oraz radnego powiatu Wojciecha Dziwińskiego, zorganizowali zbiórkę na ten cel. Uroczystość miała na celu nie tylko wymianę krzyża, ale także przywrócenie szacunku dla tradycji, która w tej społeczności odgrywa istotną rolę. Norbert Grabowski, przewodniczący Rady Gminy, był jednym z tych, którzy szczególnie zaangażowali się w to przedsięwzięcie. Poświęcenie krzyża było dla mieszkańców symbolicznym powrotem do korzeni oraz pielęgnowaniem lokalnych zwyczajów, które przetrwały przez pokolenia.

Dożynki to nie tylko święto plonów, ale także czas, w którym lokalna społeczność jednoczy się w radości i tradycji. Warto docenić te wyjątkowe chwile, które łączą mieszkańców w duchu współpracy i szacunku dla natury oraz tradycji.


Źródło: Gmina Lubin