24-latek z Lubina groził matce mimo zakazu sądowego i trafił do aresztu

2 min czytania
24-latek z Lubina groził matce mimo zakazu sądowego i trafił do aresztu

W Lubinie policja zatrzymała 24-latka, który mimo sądowego zakazu nękał i groził swojej matce. Jego agresywne zachowanie zakończyło się tymczasowym aresztem na dwa miesiące. Sprawa pokazuje, że prawo skutecznie chroni ofiary przemocy domowej.

  • Interwencja policji w Lubinie zakończona aresztowaniem mężczyzny
  • Lubińskie służby stawiają na ochronę ofiar przemocy domowej

Interwencja policji w Lubinie zakończona aresztowaniem mężczyzny

Funkcjonariusze z lubińskiej komendy podjęli działania wobec młodego mężczyzny, który uporczywie naruszał sądowy zakaz zbliżania się do swojej matki. 24-latek nie tylko odwiedzał kobietę w jej domu, ale również telefonicznie ją nękał, grożąc pozbawieniem życia. Sytuacja stała się na tyle poważna, że kobieta zdecydowała się zwrócić o pomoc do policji.

Podczas interwencji mundurowi zabezpieczyli dowody potwierdzające łamanie przez mężczyznę obowiązujących zakazów oraz jego agresywne zachowanie. Dzięki szybkim działaniom funkcjonariuszy, podejrzany został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie.

Lubińskie służby stawiają na ochronę ofiar przemocy domowej

Po zgromadzeniu materiału dowodowego sąd zdecydował o zastosowaniu wobec 24-latka tymczasowego aresztu na okres dwóch miesięcy. Grozi mu kara nawet do pięciu lat więzienia. Jak podkreślają przedstawiciele Komendy Powiatowej Policji w Lubinie, nie ma tolerancji dla osób stosujących przemoc wobec najbliższych i ignorujących wyroki sądu.

Nie ma zgody i pobłażania dla osób, które stosują przemoc wobec swoich najbliższych i nie stosują się do sądowych zakazów. asp. szt. Sylwia Serafin, Oficer Prasowy KPP w Lubinie

Ta sprawa to kolejny przykład skutecznej reakcji służb na sygnały o przemocy domowej w naszym regionie. Dzięki zaangażowaniu policjantów oraz wymiaru sprawiedliwości osoby zagrożone mogą liczyć na realną ochronę i wsparcie.

Opierając się na: KPP w Lubinie

Autor: krystian