95 lat pani Marianny z Raszówki świętowane w gronie rodziny i gości

2 min czytania
95 lat pani Marianny z Raszówki świętowane w gronie rodziny i gości


W Raszówce odbyła się wyjątkowa uroczystość, która przypomniała o sile rodzinnych więzi i lokalnej tradycji. Pani Marianna Noweta, mieszkanka tej miejscowości od ponad 60 lat, świętowała swoje 95. urodziny w otoczeniu najbliższych i przedstawicieli gminy Lubin.

  • Wyjątkowe urodziny pani Marianny w Raszówce
  • Gmina Lubin uczciła 95 lat pani Marianny serdecznymi życzeniami

Wyjątkowe urodziny pani Marianny w Raszówce

Pani Marianna Noweta to postać doskonale znana mieszkańcom Raszówki. Przybyła tu w 1963 roku z Międzyborza w Wielkopolsce, gdy jej mąż podjął pracę w kopalni. Od tamtej pory stała się integralną częścią lokalnej społeczności, prowadząc dom i wychowując czworo dzieci. Jej rękodzielnicze umiejętności – szycie i robótki na drutach – zyskały uznanie wielu mieszkanek Raszówki i okolic.

Choć życie nie oszczędzało jubilatki – złamanie nogi sprzed lat nadal przypomina o sobie – pani Marianna zachowuje pogodę ducha i ciepły uśmiech. Otoczona jest troską licznej rodziny: ma siedmioro wnucząt oraz dziesięcioro prawnucząt, które są dla niej źródłem radości i nadziei.

Gmina Lubin uczciła 95 lat pani Marianny serdecznymi życzeniami

Z okazji tak ważnego jubileuszu, w imieniu władz gminy Lubin, jubilatkę odwiedzili wicewójt Anna Skorupa-Hwrysz, przewodniczący Rady Gminy Norbert Grabowski oraz sołtys Raszówki Monika Siwak. Wręczyli pani Mariannie kwiaty, tort oraz upominki, składając serdeczne życzenia zdrowia i spokoju na kolejne lata życia.

– Życzymy zdrowia, spokoju i wielu kolejnych lat w gronie bliskich – podkreślali podczas wizyty przedstawiciele samorządu.

Córka jubilatki, Elżbieta Kosturek, podkreśliła niezwykłą pogodę ducha swojej mamy:

– Mama nigdy się niczym nie przejmowała, żyła spokojnie, bez stresu. Kiedy urodził się jej pierwszy prawnuk Karol, marzyła, żeby doczekać jego komunii. Potem osiemnastki. Dziś Karol studiuje, a mama mówi, że chciałaby jeszcze zobaczyć jego ślub. I wiemy, że tak właśnie będzie, choć nie wiadomo kiedy, bo nie ma jeszcze takich planów.

Takie chwile przypominają o tym, jak ważne są rodzinne więzi i wsparcie bliskich na każdym etapie życia.

Na podstawie: Gmina Lubin

Autor: krystian