Setne urodziny Władysława Bąka. Wójt z tortem i listami od premiera

2 min czytania
Setne urodziny Władysława Bąka. Wójt z tortem i listami od premiera

Podczas uroczystości w Lubinie setne urodziny obchodził Władysław Bąk. Wójt Norbert Grabowski odwiózł jubilatowi tort, bukiet i upominki oraz przekazał listy gratulacyjne od Donalda Tuska i wojewody Anny Żabskiej. Rodzina wspomina jego drogę z Kresów, lata pracy na roli i codzienne, prostolinijne nawyki, które rozbawiają kolejne pokolenia.

  • Jubileusz Władysława Bąka
  • Z Żurawników przez Bukowną do życia w Lubinie

Jubileusz Władysława Bąka

Podczas spotkania wójt przekazał życzenia i pamiątki, podkreślając wagę takich chwil dla gminy. Wśród wręczonych upominków były tort i bukiet kwiatów; do życzeń dołączyły specjalne listy gratulacyjne od premiera Donalda Tuska oraz wojewody dolnośląskiej Anny Żabskiej. Wójt zaznaczył, że spotkania z mieszkańcami, którzy przeżyli cały wiek, są dla niego wyjątkowe.

– Pan Władysław to człowiek, którego historia życia jest częścią historii naszej gminy – mówi wójt Norbert Grabowski. – Spotkania z takimi mieszkańcami są niezwykle poruszające. To zaszczyt móc złożyć życzenia osobie, która przeżyła cały wiek i wciąż z uśmiechem patrzy na świat.

Z Żurawników przez Bukowną do życia w Lubinie

Urodzony 3 listopada 1925 w Żurawnikach koło Lwowa, Władysław Bąk służył w pierwszej brygadzie kościuszkowskiej i dotarł m.in. do Oświęcimia. Po wojnie wrócił w 1948 roku do rodziny osiedlonej na ziemiach odzyskanych w Bukownej, gdzie prowadził gospodarstwo rolne i wychował pięcioro dzieci. Jubilat doczekał się sześciorga wnuków, dziesięciorga prawnuków i jednego praprawnuka. Od kilku lat mieszka z rodziną w Lubinie; bliscy podkreślają jego pogodę ducha i zaradność.

– Tato jest spokojnym, dobrym człowiekiem, nie przejmuje się błahostkami i zawsze powtarza, że z życiem trzeba się godzić, a nie z nim walczyć – mówi syn Jerzy.

– Dziadek był zawsze bardzo zaradny. Kiedy miał już ponad 85 lat martwiliśmy się, że ciągle jeździ rowerem i zdarzają mu się upadki, więc spuściliśmy powietrze z opon, to poszedł do sąsiada i poprosił, żeby mu je napompował – wspomina z uśmiechem córka, a wnuczka Marta dodaje, że: – Na każdy początek przeziębienia, czyli choćby katar miał swój sposób: mleko z czosnkiem i odpoczynek.

Gmina Lubin informuje, że obecnie w rejonie mieszka pięcioro osób mających ponad sto lat; Władysław Bąk jest jedynym mężczyzną w tym gronie, a trzy kobiety w tym roku skończyły 101 lat.

na podstawie: Urząd Gminy w Lubinie.

Autor: krystian