Iskra Księginice została liderem IV ligi po świetnym spotkaniu rozegranym na własnym boisku. Mecz był ucztą dla kibiców Iskry, którzy szczelnie wypełnili trybuny obiektu sportowego. Meczowi przyglądał się także wójt gminy Tadeusz Kielan, który serdecznie gratulował po meczu wszystkim zawodnikom.

Od początku widać było, że obie drużyny są zdeterminowane by odnieść zwycięstwo. Pierwszy kwadrans to ataki Polonii-Stal i groźne kontry miejscowych. Gra przenosiła się z jednej połowy na drugą. W 19 minucie bramkarz Polonii brutalnie zaatakował zawodnika gospodarzy. Sędzia nie miał wątpliwości: czerwona kartka dla bramkarza i rzut karny przyznany Iskrze. Bezbłędnie wykorzystał go Bartek Cichy i było 1:0. Grająca w 10 Polonia, nie załamała się i jeszcze bardziej przycisnęła gospodarzy. Brak jedenastego zawodnika wydawał się niewidoczny. Jednak Iskra dobrze organizowała grę w obronie i kontratakowaał. Do końca pierwszej połowy wynik się już nie zmienił.

Od początku drugiej połowy Iskra mocno przycisnęła. Przyniosło to oczekiwany efekt. W 53 minucie, po pięknej akcji, Kochman podwyższył na 2:0. Trzy minuty później bramkarz Polonii wybiegł z bramki przed pole karne i w groźnej dla siebie sytuacji sfaulował napastnika gospodarzy. I tutaj sędzia był zdecydowany: pokazał kolejny czerwony kartonik bramkarzowi gości. Od tego momentu stało się jasne, że Iskra tego meczu nie może przegrać.

Tak też się stało. W 64 minucie na 3:0 podwyższył Konefał, a trzy minuty później Srebniak ustalił wynik spotkania na 4:0. Zawodnicy Polonii próbowali jeszcze ambitnie strzelić chociaż honorowego gola ale gospodarze im na to nie pozwolili.

Najlepszym zawodnikiem drużyny Iskra Księginice został uznany bramkarz – Patryk Pietruszewski.

Po wygranej u siebie Iskra jest liderem tabeli IV ligi dolnośląskiej.

Trener Polonii-Stal, Grzegorz Borowy podsumował grę swojego zespołu krótko: kabaret!

Zadowolony oczywiście był trener Iskry Piotr Stańko, ale przestrzegał przed hurraoptymizmem. – To jest taki pułap rozgrywek, gdzie nasi zawodnicy mogą się jak najlepiej zaprezentować. Mamy jak już wspominałem dużo indywidualnej jakości ale prawda jest i taka, że mecze będziemy usieli wygrywać jako zespół. Mecz ułożył się szybko na naszą korzyść (…) Liga dopiero wystartowała i potrzebne są chłodne głowy. Uczulam zawodników, że nowa, zreformowana 4 liga będzie wyjątkowo ciężka i będziemy cierpieć w niejednym meczu. Nie jesteśmy finansowymi krezusami w lidze ale nie oznacza to, że mamy być tłem. Chcemy do ligi wnieść trochę piłkarskiego polotu i sporo piłkarskiej jakości.

Przed meczem wójt Tadeusz Kielan wręczył zawodnikom nowe koszulki meczowe.

W przerwie meczu odbył się konkurs rzutów karnych, który wygrał Maciej Kucab z Księginic.


UG Lubin: Fantastyczny debiut Iskry Księginice w IV lidze