Chyba nie ma w gminie Lubin osoby, która by nie słyszała o zespole Lejdis ze Składowic. Muzykalne panie obchodziły właśnie jubileusz istnienia ich zespołu – od 15 lat występują uświetniając różne imprezy organizowane w naszym regionie. Są laureatkami licznych konkursów i fantastycznie reprezentują naszą gminę poza jej granicami.
– Początki były skromne – wspomina Grażyna Balewicz, nieformalna szefowa zespołu. – Dyrektor Ośrodka Kultury w Księginicach, pan Paweł Haliniak zaproponował mi by utworzyć zespół wokalny. Pomyślałam sobie – dlaczego nie? Moja koleżanka Lucynka bardzo ładnie śpiewa, nie ukrywam, że ja też miałam dużą chęć do śpiewania więc była nas dwójka. Zaczęłyśmy zachęcać inne koleżanki bo przecież wiedziałyśmy które z nich potrafią i lubią śpiewać. Potem było już poważniej, bo Ośrodek Kultury przekazał nas w ręce pana Jerzego, który zrobił przesłuchania i wybrał kilkanaście z nas. No i tak… brniemy do dzisiaj. Od początku traktowałyśmy występy poważnie. Po prostu jak już coś robimy to musi być porządne i na wysokim poziomie.
Od samego początku zespół został życzliwie przyjęty przez mieszkańców wsi. Tym bardziej, że panie nie ograniczały się w swoim gronie tylko do śpiewania. Zajmowały się gotowaniem i kultywowaniem tradycji kulinarnych, robiły rękodzieła i prowadziły różne warsztaty umiejętności.
– To wyglądało jakbyśmy były Kołem Gospodyń Wiejskich, gdzie śpiewanie jest szczególnym priorytetem – mówi pani Grażyna. – Pierwszym utworem, który wykonałyśmy był Kwiat jednej nocy – śpiewamy go zresztą do dzisiaj. I mam nadzieję, że będziemy śpiewać jeszcze długo. Na dzisiaj życzę sobie i zespołowi, żeby dobrze wypadać podczas koncertów, żeby sprzęt nam dobrze grał bo jest piętnastoletni i długo nam już służy. I pomimo tego, że już prawie wszystkie jesteśmy emerytkami życzę nam byśmy nadal się trzymały, żeby występy nas podbudowywały i żebyśmy były zadowolone w życiu.
Zespół śpiewa trzema głosami. Wszystkie utwory aranżuje Jerzy Kuś, który od początku jest instruktorem i instrumentalistą zespołu. To on wspólnie z zespołem tworzy repertuar zespołu. Przez 15 lat był to ogrom pracy – w swoim archiwum ma ponad 300 piosenek zaadaptowanych dla zespołu. Mile wspomina początki powstania grupy, choć nie ukrywa, że nie były one najłatwiejsze.
– To był czysty przypadek, że trafiłem do tego zespołu – stwierdził Jerzy Kuś. – Byłem na wczasach, gdzieś za granicą. Dostałem telefon od znajomego, który powiedział, że w Składowicach jest koło gospodyń gdzie panie próbują śpiewać. No i zapytał czy bym się nie zgodził spróbować im w tym pomóc. Ja wtedy byłem już prawie na emeryturze i prawie wyłączony ze środowiska muzycznego pomyślałem sobie: czemu nie? Może warto spróbować. No i od piętnastu lat jesteśmy razem. Początki były niełatwe. Przecież panie nigdy w przeszłości nie miały kontaktu z tego typu działalnością. Podczas przesłuchań panie były zestresowane, bardzo się przejmowały. No ale jakoś poszło. Posłuchałem, pomyślałem i zaczęliśmy od kształcenia troszkę słuchu, trochę od ogólnej orientacji w sprawach wokalnych. Zaczęliśmy od ludowych, prostych piosenek, potem zaczęliśmy śpiewać na głosy, no i zaczęło coś tam wychodzić. Postanowiliśmy wykonywać piosenki, które wszyscy znają ale zaadaptowane specjalnie dla nas. Jest tego faktycznie dużo i jest to bardzo urozmaicony repertuar. Mamy piosenki czysto rozrywkowe, popowe, piosenki z klasycznych kabaretów, ale też i klasyka – Pieśń wieczorna Moniuszki czy też Życzenie Chopina. Śpiewamy pieśni patriotyczne, kolędy czy pieśni kościelne. Wszyscy – i słuchacze i panie z zespołu maja mieć przyjemność ze śpiewania. I to chyba jest główny powód, że zespół wciąż istnieje – panie przychodzą na zajęcia dla przyjemności. Życzę nam wszystkim na początek dalszych piętnastu lat a potem… zobaczymy.
– To wspaniały jubileusz – powiedział Tadeusz Kielan wójt Gminy Lubin. – Pamiętam, jakby dosłownie było to kilka miesięcy temu jak byliśmy tutaj na dziesięcioleciu. Panie ciągle występują i zawsze tam gdzie występują jest doskonała impreza i nie trzeba niczego więcej. Wystarczy, że są, wystarczy, że śpiewają i że sprawiają radość odbiorcom czyli głównie mieszkańcom gminy i że godnie reprezentują nas na zewnątrz. Życzę zespołowi siły do pracy, wytrwałości, zdrowia i kolejnych sukcesów.
Na swoje urodzinowe przyjęcie zespół zaprosił przyjaciół, samorządowców i wiele osób, które pomagały zespołowi podczas minionego piętnastolecia. Oczywiście był koncert, był tort, były życzenia i prezenty. Jak zwykle zabawa była przednia a panie z zespołu zapowiedziały, że będą koncertować do końca świata.
Po więcej zdjęć zapraszamy na profil facebook gminy Lubin
