W Niemstowie odbyło się niecodzienne wydarzenie – literacki Escape Room, który przyciągnął uczestników w różnym wieku. Gra, stworzona przez Dariusza Rekosza, dostarczyła wiele emocji i radości, a uczestnicy musieli wykazać się sprytem i umiejętnością współpracy.
- W zabawie wzięło udział 15 drużyn, łącznie 52 osoby.
- Uczestnicy musieli rozwiązać zagadki przy użyciu książek.
- Wszyscy odgadli hasło główne w mniej niż 25 minut.
- Trzy drużyny otrzymały nagrody za najszybsze rozwiązanie.
W bibliotece w Niemstowie, w atmosferze pełnej intelektualnych wyzwań, odbyła się niezwykła zabawa, którą zorganizował Dariusz Rekosz, znany pisarz i animator kultury. W wydarzeniu uczestniczyło łącznie 52 osoby, zgrupowane w 15 drużyn, które musiały rozwiązać szereg zagadek wykorzystując dostępne w bibliotece książki.
Wśród uczestników znaleźli się dzieci, młodzież, dorośli oraz seniorzy, a także... pies Benek. Była to więc rozrywka o charakterze rodzinnym i wielopokoleniowym, co dodatkowo podkreślało integracyjny aspekt wydarzenia. Każdy z uczestników otrzymał od Dariusza Rekosza książki jego autorstwa, w tym "Pocztówka z Toronto 2" oraz "Mors, Pinky i archiwum pułkownika Bergamana".
Zadania okazały się na tyle interesujące, że wszystkie drużyny odgadły hasło główne w niespełna 25 minut. Jednak trzy z nich wyróżniły się szczególnie szybkim tempem rozwiązywania zagadek i zostały nagrodzone. Pierwsze miejsce zdobyła Drużyna Krzeszowiaki z czasem 15 minut i 46 sekund, drugie miejsce przypadło Drużynie Octopus (18 minut i 9 sekund), a trzecie miejsce zajęła Drużyna Księginice (19 minut i 13 sekund).
Takie wydarzenia to doskonała okazja do wspólnej zabawy i rozwijania pasji literackich, co z pewnością pozytywnie wpływa na integrację lokalnej społeczności. Kto wie, może w przyszłości pojawią się kolejne edycje literackiego Escape Roomu, które przyciągną jeszcze więcej uczestników?
Ogromne podziękowania należą się organizatorom oraz wszystkim uczestnikom za zaangażowanie i świetną zabawę. To niezapomniane wydarzenie z pewnością na długo pozostanie w pamięci mieszkańców.
Opierając się na: Urząd Gminy w Lubinie
