Policjanci Wydziału Kryminalnego z Lubina zatrzymali fałszywego pracownika firmy energetycznej, który dzień wcześniej okradł seniorkę. Pokrzywdzona straciła 15000 złotych oraz 300 euro. Podczas zatrzymania do którego doszło na terenie Dzierżoniowa, operacyjni zabezpieczyli przy złodzieju 8000 złotych.

Tylko jeden dzień potrzebowali lubińscy kryminalni, aby ustalić i zatrzymać 45-letniego mieszkańca Dzierżoniowa, który podając się za pracownika „Taurona” okradł seniorkę z Lubina.

90-letnia kobieta złożyła przy Traugutta zawiadomienie o tym, że do jej mieszkania przyszedł mężczyzna podający się za pracownika firmy, która dostarcza jej energię. Sprawca „oczarował” ją mówiąc, że ma dla niej pieniądze z nadpłaty. Pod tym pretekstem został przez kobietę wpuszczony do mieszkania. Będąc już sam na sam z seniorką poprosił o rozmienienie pieniędzy i kiedy kobieta wyciągnęła gotówkę z miejsca gdzie ją trzymała - wówczas złodziej kazał kobiecie posprawdzać urządzenia elektryczne w kuchni.

W ten sposób wykorzystał nieuwagę gospodyni i zabrał wszystkie jej oszczędności w kwocie 15000 złotych oraz 300 euro i uciekł z mieszkania.

W wyniku pracy operacyjnej, śledczy z Lubina ustalili podejrzanego i pojechali za nim do Dzierżoniowa skąd pochodził. Tam doszło do jego zatrzymania. Zaskoczony mężczyzna przekazał policjantom część zabranej gotówki. W sumie kryminalni odzyskali 8000 złotych, które zostaną zwrócone pokrzywdzonej.

Zatrzymany mężczyzna okazał się być dobrze znanym policjantom z Dzierżoniowa ponieważ wcześniej miał już na swoim koncie podobne wyskoki. Przywieziony w kajdankach do Lubina, usłyszał zarzut kradzieży w warunkach tak zwanej „recydywy”, za co teraz grozi mu do 7,5 roku więzienia.


aspirant sztabowy Krzysztof Pawlik      
z-ca Oficera Prasowego KPP w Lubinie