Drugi Festiwal Zupy w Wiercieniu przyciągnął tłumy smakoszy z całej gminy. Sobota pełna aromatów i kulinarnych emocji umocniła pozycję tego wydarzenia jako jednej z najważniejszych lokalnych atrakcji.
- Wójt Tadeusz Kielan w roli kucharza.
- W konkursie wzięło udział 9 kół gospodyń.
- Zwycięstwo dla Stowarzyszenia Nasz Wiercień.
- Wyróżnienia dla licznych sołectw i grup.
Po sukcesie pierwszej edycji, Drugi Festiwal Zupy w Wiercieniu okazał się jeszcze większym hitem. Inicjatywa pań ze Stowarzyszenia „Nasz Wiercień” spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem, a całe wydarzenie przyciągnęło licznych mieszkańców oraz gości z okolicznych miejscowości.
W tym roku w konkursie kulinarnym wzięło udział 9 kół gospodyń, stowarzyszeń, zespołów i grup aktywnych, które przygotowały różnorodne zupy. Były kremy, tradycyjny rosół, ale również flaczki i zupa gołąbkowa. Jury konkursu przyznało następujące nagrody:
I miejsce: Stowarzyszenie Nasz Wiercień za zupę gołąbkową
II miejsce: KGW Żony Księginic za duet krem z warzyw biało-zielonych
III miejsce: Zespół Zachętą za zupę porową
Wyróżnienia: KGW Zaradne Babki, Słodkie Babki, Sołectwo Zimna Woda, Składowice Team, Osieczanki, Sołectwo Wiercień.
Jednym z najbardziej emocjonujących momentów festiwalu była chwila, gdy wójt Tadeusz Kielan sam stanął przy garnkach. „Nigdy w gotowaniu nie dorównam gospodyniom nie tylko z Wiercienia, ale i z pozostałych sołectw naszej gminy” – przyznał skromnie wójt, który z powodzeniem przyprawiał grochówkę.
Entuzjazm wójta był zaraźliwy. „Ten festiwal zup to prawdziwa eksplozja smaków i talentów kulinarnych naszych pań. Cały Dolny Śląsk może nam pozazdrościć tej imprezy. Jestem przekonany, że ten konkurs w następnym roku zostanie powtórzony i z każdym rokiem ta impreza będzie się rozwijać, i będzie magnesem dla setek gości z zewnątrz” – dodał Tadeusz Kielan.
Wydarzenie nie tylko promuje lokalne talenty kulinarne, ale również buduje więzi w społeczności. Dzięki takim inicjatywom mieszkańcy mają okazję spotkać się, porozmawiać i wspólnie celebrować swoje pasje. Festiwal Zupy ma szansę stać się stałym punktem w kalendarzu lokalnych imprez, przyciągając coraz większą liczbę uczestników.
Na podstawie: Gmina Lubin