W Lubinie oszust podawał się za pracownika banku 25-latek stracił 6 tys. zł Jak się nie dać oszukać?

Mieszkaniec Lubina stracił 6 tys. zł po rozmowie z osobą podającą się za pracownika banku – historia pokazuje, jak oszuści wykorzystują „nakładki” i kody BLIK. Przeczytaj, co dokładnie się stało i jak uchronić swoje pieniądze.
- Lubin: jak 25‑latek stracił 6 tysięcy złotych i czego nas to uczy
- Sprawdź i chroń swoje konto — praktyczne wskazówki dla mieszkańców Lubina
Lubin: jak 25‑latek stracił 6 tysięcy złotych i czego nas to uczy
Do Komendy Powiatowej Policji w Lubinie zgłosił się 25‑letni mężczyzna, który poinformował funkcjonariuszy o utracie środków z konta. Z relacji wynika, że podczas jednej rozmowy telefonicznej osoba podająca się za pracownika banku przekonała go, iż ktoś próbuje zaciągnąć na jego nazwisko kredyt w wysokości 150 000 zł.
W toku rozmowy rzekomy pracownik banku stwierdził, że jedynym sposobem ochrony oszczędności jest przelanie ich na nowo utworzony rachunek bankowy. Pokrzywdzony, chcąc zabezpieczyć pieniądze, wygenerował siedem kodów BLIK i sam je zatwierdził. Widząc na ekranie telefonu informacje o wypłatach, obserwował, jak środki są rzekomo wypłacane w bankomatach na terenie Polski.
Mężczyzna dysponował dziennym limitem przelewów wynoszącym 6 000 zł i tyle właśnie stracił — po wykonaniu tej operacji rozmówca urwał kontakt, a numer telefonu stał się nieaktywny. Wtedy zgłaszający zorientował się, że padł ofiarą oszustwa.
Sprawdź i chroń swoje konto — praktyczne wskazówki dla mieszkańców Lubina
Sposób działania oszustów jest zwykle podobny: kontakt telefoniczny, podszywanie się pod pracownika wybranego oddziału banku i budowanie pozorów wiarygodności. Na ekranie telefonu ofiary może pojawić się nazwa banku lub numer infolinii – to efekt stosowania tzw. nakładek, które ukrywają prawdziwe źródło połączenia.
Przestępcy informują o rzekomych próbach wyłudzeń — o wypłatach z bankomatu, próbach zaciągnięcia pożyczki na dane klienta czy zmianie numeru telefonu powiązanego z kontem. W wielu przypadkach zachęcają też do instalacji oprogramowania typu „zdalny pulpit” pod pretekstem skanowania urządzenia przez dział techniczny banku. To pozwala im przejąć kontrolę nad komputerem lub telefonem i m.in. generować kody BLIK, zmieniać sposób autoryzacji i wykonywać kolejne płatności, często przy pomocy przelewów natychmiastowych.
Apelujemy o wzmożoną ostrożność: nigdy nie podawaj nikomu danych do logowania, nie przekazuj kodów autoryzacyjnych, nie instaluj aplikacji na prośbę dzwoniącej osoby, nawet jeśli prezentuje się jako pracownik banku. Banki nie proszą klientów o takie informacje przez telefon.
Pamiętajmy, osoba kontaktująca się w imieniu banku nigdy nie poprosi nas o dane do logowania, podanie kodu BLIK czy zainstalowania jakiejkolwiek aplikacji na telefonie czy komputerze!
Jeżeli otrzymasz podejrzane połączenie: rozłącz się, skontaktuj z infolinią banku korzystając z numeru ze strony banku (nie z numeru, który pojawił się podczas podejrzanej rozmowy) i zgłoś sprawę na policję. Im szybciej zareagujesz, tym większe szanse na zablokowanie nieautoryzowanych operacji.
W sprawach związanych z tą publikacją można skontaktować się z rzecznikiem policji:
podkom. Sylwia Serafin
Oficer Prasowy KPP w Lubinie
Telefon: 601 974 322
Na podst. Policja Lubin
Autor: krystian