Po raz dziesiąty mieszkańcy Raszówki spotkali się w Nowy Rok, by przy symbolicznym ogniu życzyć sobie pomyślności w nadchodzących dwunastu miesiącach. Tym razem noworoczne spotkanie miało wyjątkowy charakter i nie tylko z powodu jubileuszu. W uroczysty sposób odsłonięto bowiem tablicę poświęconą Julianowi Madzikowi.

Pomysłodawcą i organizatorem noworocznego ogniska w Raszówce jest miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna, której aktywnym działaczem był także Julian Madzik.

– Tak naprawdę to noworoczne ognisko jest jego pomysłem. Zawsze zapraszał znajomych do siebie w Nowy Rok i rozpalał ognisko. To był fantastyczny człowiek, nasz lokalny bohater. Działał nie tylko w OSP, był piłkarzem, później działaczem piłkarskim i radnym. Od teraz wchodząc do remizy zawsze będziemy się z nim witać – mówił Mariusz Frąc, skarbnik OSP Raszówka i pomysłodawca tablicy.

Jej uroczystego odsłonięcia dokonała żona Juliana Madzika.

– To bardzo wielki zaszczyt – mówiła nie kryjąc dużego wzruszenia Irena Madzik.

Odsłonięcie tablicy miało bardzo podniosły charakter, z udziałem pocztów sztandarowych. Jej poświęcenia dokonał ksiądz proboszcz Stanisław Buchta. Pod wizerunkiem Juliana Madzika wyryto słowa: „Ten jest większy między ludźmi, kto umie służyć i kto poświęca się dla dobra innych.”

– Osobiście nie znałem pana Juliana, ale słyszałem od wielu mieszkańców bardzo dużo dobrego na jego temat. To rzadkość, by w taki wyjątkowy sposób wyróżniać osoby, które wciąż są w naszej pamięci, bardzo się cieszę z tej inicjatywy – mówił Tadeusz Kielan, wójt gminy Lubin. – Noworoczne ognisko to doskonała okazja do wielu rozmów i przede wszystkim złożenia życzeń. Wszystkim mieszkańcom gminy Lubin życzę dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności.

Uczestnicy spotkani minutą ciszy uczcili także pamięć wszystkich strażaków, którzy odeszli na wieczną służbę.

Gościnna Ochotnicza Straż Pożarna z Raszówki częstowała wszystkich m.in. gorącym bigosem i kiełbaskami, które pieczono wspólnie przy ognisku. Były także race i okolicznościowy pokaz fajerwerków.